Mam na imię Marcin Szolc, jestem Prezesem i założycielem spółki KAPAK sp. z o.o. Chcąc mieć bliższe relacje i kontakt z Państwem, postanowiłem osobiście napisać zakładkę “o firmie”. Na wstępie dodaję linka do mojego LinkedIna – gdzie zapraszam do kontaktu ze mną. Zachęcam Państwa do lektury tej zakładki oraz do zapoznania się z blogiem, gdzie pojawiają się artykuły, ciekawostki i filmiki z życia naszej firmy. Firmę, tworzę razem z moją siostrą Anią, oraz przyjaciółką z dziecinnych lat Aleksandrą. Prywatnie; ojciec dwóch synów, miłośnik matematyki, wszechświata, esencjalizmu. Kocham moją samotność gdy w kapturze strzelam z łuku bloczkowego. Przeraża mnie to czego nie wiem – dlatego wszystko czytam, ciągle ucząc się. W dalszej części – krótki łyk historii. Zapraszam
A ja jestem Aleksandra – nie Ola 🙂 W naszej firmie pełnię rolę Wiceprezesa. Z Marcinem faktycznie znamy się już bardzo długo, głównie dlatego, że nasi rodzice znali się już wcześniej.
W połowie lat dziewięćdziesiątych wysłano mnie z pracy na kurs obsługi komputera – a ja i komputer od samego początku nie polubiliśmy się, do dzisiaj za sobą nie przepadamy. Marcin był jedyną osobą z komputerem, którą ja wtedy znałam, która mogła mi pomóc. Wraz z moim tatą przyszłam do Marcina prosząc go o pomoc – ale ten szesnastolatek dał mi tylko jakąś żółtą książkę i wybiegł z piłką na dwór. Ot cała pomoc :). Książka okazała się pomocna – na szczęście.
Prywatnie matka dwojga synów Jakuba i Kamila, miłośniczka dobrego i zdrowego jedzenia. Uwielbiam gotować, rozpieszczać tym bliskich i przyjaciół. A jeśli gotować to w szpilkach. Z tego też miejsca chciałabym zaprosić Państwa na mój profil na instagramie @szpilkigotuja.
Jakie problemy rozwiązujemy?
- Silny nacisk kładziemy na czas realizacji. Naprawdę się śpieszymy. [W dalszej części kilka historii]
- Towar zamówiony do godziny 14:00 – wysyłamy tego samego dnia.
- W nagłych przypadkach – osobiście dowożę towar do klienta.
- Produkt na indywidualne zamówienie: Ograniczamy koszty i czas. W pierwszej kolejności szukamy najbardziej zbliżonego modelu pudełka dla Państwa zapotrzebowania, wśród naszego dostępnego asortymentu. Jeśli dopasujemy odpowiedni rozmiar pudełka – wówczas możemy zrealizować zamówienie do 48h. w niskim nakładzie ilościowym.
- Oferujemy transport własnymi samochodami oraz wysyłkę kurierską. Dzięki temu masz gwarancję, że Twoje zamówienie zawsze dotrze na czas.
- Nie zostawimy Państwa na lodzie. Gdyby się okazało, że nie możemy zrealizować Państwa zapytania – wówczas zarekomendujemy Państwu firmę, która będzie wstanie je wykonać.
- Klub GOLD – To klub dla stałych i lojalnych klientów – Posiadamy dla Państwa specjalny koszyk wartości, w którym to np udostępniamy nr awaryjny, który jest dostępny 24h/7dni. Jak zostać członkiem klubu GOLD Kliknij_tutaj?
- Jeśli masz jakieś pytanie Napisz do nas.
- Dla klientów zapisanych do newslettera – specjalne kody rabatowe.
Czym zajmuje się firma w szybkim skrócie…
Głównie zajmujemy się produkcją opakowań z tektury.
Jakie to opakowania:
- Kartony fasonowe – różnorakiego przeznaczenia (do jego złożenia nie potrzeba taśmy)
- W nagłych przypadkach – osobiście dowożę towar do klienta.
- Kartony na pizzę
- Kartony na torty i tacki – bardzo szeroki asortyment rozmiarowy. Zaproponuj nowy rozmiar.
Łyk historii
W 2000 roku, mając 20lat, skończyłem szkołę średnią i zastanawiałem się co mam zrobić ze swoim życiem. Nie myśląc wcześniej o studiach, poszedłem na zaoczne studia informatyczne na Politechnikę Opolską. Studia inżynierskie dosyć skutecznie wyleczyły mnie z mojej pasji – jaką były komputery. Ostatecznie po 3 semestrach, podczas ćwiczeń z Algorytmów i struktur danych, wstałem, wyszedłem i już nie wróciłem. Studia skończyłem na WSHE w Łodzi, gdzie na nowo pokochałem komputery.
Jako student cierpiałem na brak funduszy, więc podjąłem pracę w zakładzie budowlanym mojego taty. Budowaliśmy halę, która wkrótce została ukończona. Często zastanawialiśmy się na co przeznaczyć tę halę. Znajomy podsunął myśl związaną z produkcją opakowań. Pojechaliśmy na targi opakowań do Poznania i tam zakupiliśmy pierwszą maszynę.
Wtedy zaczęła się długa droga nauki branży – co to jest tektura, jakie są rodzaje tektury, rodzaje opakowań, co to w ogóle jest ECT, itp przygody. Po dwóch latach mamy pierwszego klienta i jest pierwsza produkcja! Moją pracą dyplomową na studiach był program do zarządzania produkcją opakowań z tektury.
Klientów przybywało, firma rosła, miejsca na hali zaczęło brakować. Postanowiliśmy się rozdzielić – otworzyłem swoją firmę, gromadziłem swoich klientów, miałem swoja halę. Nigdy nie konkurowaliśmy ze sobą. Lata mijały, sytuacje też się zmieniały, aż rodzinnie stwierdziliśmy, że nie ma sensu powielać kosztów, trzeba je ograniczać. Mając razem olbrzymie doświadczenie i znajomości w branży – połączyliśmy rodzinnie siły.
Będąc w największej organizacji biznesowej na świecie – BNI – poznałem wielu producentów opakowań z tektury w Polsce, z którymi współpracujemy, wspieramy się, a czasami również ratujemy – gdy komuś brakuje surowca. Lubię taką współpracę.